Szkoci uhonorują generała Maczka. Postawią mu pomnik w centrum Edynburga
Władze Edynburga chcą, by w odsłonięciu pomnika wzięli udział żyjący żołnierze gen. Stanisława Maczka. Monument stanie na dziedzińcu rady miasta na słynnej Królewskiej Mili. Zaprojektowana przez polskiego artystę Bronisława Krzysztofa rzeźba z brązu – przedstawiająca Maczka siedzącego na ławce – zostanie sfinansowana ze zbiórki publicznej, którą można wesprzeć m.in. przez stronę www.paypal.me/generalmaczek. Dotychczas zebrano nieco ponad połowę wymaganej kwoty – ok. 50 tys. z 85 tys. funtów.
W centrum Edynburga, w pobliżu głazu pamięci
Jedna z powierniczek fundacji odpowiedzialnej za projekt Katie Fraser poinformowała w przesłanym do mediów oświadczeniu, że „jest bardzo wdzięczna wszystkim za dotychczas udzielone wsparcie”. Podkreśliła, że liczy na to, że pomnik stanie „jeszcze za życia niektórych z mężczyzn, których chcemy uhonorować”. Rzeźba stanie na Królewskiej Mili w centrum Edynburga, w pobliżu głazu pamięci, gdzie w listopadzie składane są wieńce upamiętniające wszystkich weteranów, którzy walczyli za wolność Wielkiej Brytanii. Gen. Stanisław Maczek w latach 1945-1947 dowodził I Korpusem Polskim w Szkocji. Wcześniej, w czasie działań wojennych jego żołnierze zasłynęli m.in. skutecznością w bitwie pod Falaise (1944), a także brali udział w operacji D-Day (1944) i wyzwalali miasta we Francji, Belgii i Holandii. W 1946 roku decyzją zależnego od ZSRR Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej Maczek został pozbawiony polskiego obywatelstwa. Decyzja ta została uchylona ostatecznie w 1989 roku, a następnie prezydent Lech Wałęsa przyznał generałowi najwyższe polskie odznaczenie, Order Orła Białego.
Pozostali tam po zakończeniu walk
Po zakończeniu II wojny światowej i po demobilizacji Maczek osiadł w Edynburgu. Z racji braku statusu weterana nie miał prawa do świadczeń rządowych i podejmował się różnych prac. Był m.in. barmanem w edynburskim hotelu. Zmarł w Edynburgu 11 grudnia 1994 roku w wieku 102 lat. Pochowany został na cmentarzu żołnierzy polskich w holenderskiej Bredzie – mieście, którego został wcześniej honorowym obywatelem. W trakcie drugiej wojny światowej w Szkocji stacjonowało około 20-25 tys. polskich żołnierzy. Większość z nich pozostała tam także po zakończeniu walk. Od 2015 roku w Edynburgu stoi pomnik Misia Wojtka, syryjskiego niedźwiedzia, który był adoptowany przez polskich żołnierzy pod dowództwem gen. Władysława Andersa, a po wojnie zamieszkał w edynburskim zoo. Polacy są obecnie największą mniejszością narodową w Szkocji. Według ostatnich szacunków mieszka ich tam ponad 100 tys.
Autor: MR/AG / Źródło: PAP (http://www.tvn24.pl)