Wypchnęli generała Maczka na zadupie Garwolina?

Ulica Generała Stanisława Maczka w Garwolinie

– Tak wybitną osobę, tak wybitnego generała wypchnąć, użyję brzydkiego słowa, na takie zadupie, jest obrazą dla samego generała. Jest to prowincja – mówił radny Leszek Mączka, oburzony wyborem przez radę miasta Garwolina lokalizacji ulicy, która będzie nosiła nazwę Generała Stanisława Maczka.

Podczas ostatniego posiedzenia rady miasta Garwolina radni podjęli uchwałę o nadaniu jednej z garwolińskich ulic nazwy Generała Stanisława Maczka. Kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska garwolińskiego magistratu Jerzy Makulec poinformował radnych, że komisja spraw komunalnych zaopiniowała pozytywnie nadanie nazwy Gen. Maczka ulicy, która biegnie od ul. Studzińskiego do ul. Sławińskiej i ul. Gen. Andersa.

Radny Leszek Mączka po raz kolejny przedstawił i uzupełnił wniosek Zarządu Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Obwodu „Gołąb” w Garwolinie, w którym Zarząd zwrócił się z prośbą do rady miasta Garwolina o nadanie imienia ulicy Generała Stanisława Maczka nowo powstałej dzielnicy przemysłowej koło Tesco. W uzasadnieniu członkowie Koła przypominają, że w 1939 roku pułkownik Stanisław Maczek przebywał w Garwolinie, gdzie szkolił zmotoryzowany Pułk Strzelców Konnych w Garwolinie, który wchodził w skład pierwszej zmotoryzowanej Brygady w Warszawie.

Obraza dla wybitnego generała

Radny Mączka przypomniał kilka faktów związanych z gen. Maczkiem, w tym między innymi to, że Stanisław Maczek urodził się w 1892 roku we Lwowie, zmarł w 1994 i był uczestnikiem walk I wojny światowej, polsko-ukraińskiej oraz polsko-bolszewickiej. – Nieśmiertelną chwałę zdobył w kampanii wrześniowej w 1939 roku jako dowódca 10. Brygady Kawalerii, pierwszej polskiej jednostki pancerno-motorowej. Przez żołnierzy nazywany „bacą”. Jego żołnierzy Niemcy nazywali czarnymi diabłami z tej racji, że nosili czarne płaszcze i nosili berety i właściwie z szaleńczej odwagi do tego trzeba by dodać. Był genialnym dowódcą. Jego brygada toczyła zwycięskie wojny z całym 23. Korpusem Pancernym. Miejsca chwały to Jordanów, Wiśnicz, Łańcut, Rzeszów itd. Nowoczesna brygada dowodzona przez pułkownika Maczka, tocząc walki z wielokrotnie silniejszym wrogiem dociera do Lwowa. Następnie, po napaści Sowietów, niepokonana, przechodzi w bojowym szyku, z czołgami, artylerią pod sztandarami na Węgry. Za kampanię wrześniową awansowany do generała brygady i odznaczony Krzyżem Złotym Orderu Virtuti Militari. Walczył we Francji na czele odtworzonej brygady, następnie w przebraniu Araba dociera do Szkocji. Za udział w walkach we Francji otrzymał Krzyż Virtuti Militari 4. klasy – przypominał radny Mączka, który dodał, że po walkach m.in.: w Normandii, Belgii, Holandii, generał pozostawał na emigracji, pozbawiony przez komunistów polskiego obywatelstwa i pracował w Szkocji jako sprzedawca, kelner i barman. Był awansowany do stopnia generała broni oraz został kawalerem Orderu Orła Białego. Gen. Maczek zmarł w wieku 102 lat w Edynburgu. Został pochowany na cmentarzu żołnierzy polskich w Bredzie, jako honorowy obywatel Holandii. Radny Mączka przypomniał także, że generał listownie był przepraszany za odebranie polskiego obywatelstwa oraz otrzymał wiele międzynarodowych orderów i wyróżnień. – Tak wybitną osobę, tak wybitnego generała wypchnąć, użyję brzydkiego słowa, na takie zadupie, jest obrazą dla samego generała. Jest to prowincja – mówił radny Mączka, któremu uwagę na używane słowa zwrócił przewodniczący rady Marek Jonczak.

Ile trzeba czasu, żeby osiedle się zabudowało?

Radny Mączka podkreślał, że dużo rozmawiał w tym temacie z wieloma osobami i większość osób odrzuca wniosek, przedstawiany przez kierownika Jerzego Makulca. – Są za tym, żeby tę ulicę przy McDonaldzie nazwać generała Maczka. Przy czym ci, którzy mieszkają w samych Leszczynach, mówią, że trzeba dużo czasu, bardzo dużo czasu, 100 lat, żeby to osiedle gdzieś tam się zabudowało – mówił radny Mączka, który poinformował radę, że po komisji, podczas której był omawiany ten temat, zadzwonił do prezesa ŚZŻAK Obwodu „Gołąb” w Garwolinie Mariana Cabaja i powiedział mu, że złożony przez Koło wniosek został wówczas większością głosów odrzucony. Jak wynika z relacji radnego Mączki, prezes Cabaj miał zamilknąć, co radny odebrał jako brak zgody na taką decyzję rady. W jego odczuciu, odrzucenie wniosku przez radę miało także zaboleć prezesa Cabaja.

Generał obok generała

Radny Marek Łagowski zaznaczył, że lokalizacja wskazana we wniosku Koła ŚZŻAK Obwodu „Gołąb” jest równie oddalona od centrum miasta, jak ta w propozycji przyjętej przez komisję. Długość obu proponowanych ulic jest podobna, natomiast ta w Leszczynach, zdaniem radnego, będzie dużo częściej uczęszczana, niż ta w dzielnicy przemysłowej, więcej osób będzie przy niej mieszkało, a co za tym idzie nazwisko Gen. Maczka będzie bardziej rozpropagowane i upamiętnione. Przewodniczący rady Marek Jonczak przypomniał również, że już od lat, przy nazewnictwie ulic w mieście stosowana jest zasada zbieżności nazw ulic w danym obszarze. I tak, obok siebie są ulice kwiatowe, w jednym obszarze znajdują się ulice pisarzy, poetów, a wskazana lokalizacja dla ul. Gen. Maczka znajduje się w pobliżu ul. Gen. Andersa.

Ostatecznie, radni większością głosów zdecydowali, że ulica, na odcinku od ul. Cichej do ul. Sławińskiej będzie nosiła nazwę Generała Stanisława Maczka. „Za” głosowało 13 radnych. „Przeciw” tej lokalizacji głosował radny Leszek Mączka.

Portal eGarwolin.pl 15/10/2015 09:24