Czas zmian w Czarnej Dywizji

© FB/11 Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej

Składamy serdeczne gratulacje najwybitniejszym polskim Pancerniakom z okazji ich awansu! Panu gen. dywizji Stanisławowi Czosnkowi – na stanowisko Zastępcy Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i Panu gen. brygady Dariuszowi Parylakowi na stanowisko Dowódcy 11 Dywizji Kawalerii Pancernej.

Duch i legenda niezwyciężonego gen. Maczka obecne są dzisiaj na szczytach struktury dowodzenia armii polskiej.
Tak trzymać!


Zgodnie z decyzją Ministra Obrony Narodowej nastąpiła zmiana na stanowisku dowódcy (11LDKPanc) w Żaganiu. Dotychczasowy dowódca gen. dyw. Stanisław Czosnek został wyznaczony na inne wyższe stanowisko, a na jego miejsce, desygnowany został gen. bryg. dr Dariusz Parylak.

Uroczystość przekazania dowodzenia odbyła się 19 marca br. w Sali Tradycji Czarnej Dywizji. Jej przebieg został zaplanowany zgodnie z ceremoniałem wojskowym, jednak ze względu na zaistniałą sytuację w kraju miała ona charakter bardzo skromny i kameralny. Udział w uroczystości wziął gen broni pil. Jan Śliwka I zastępca Dowódcy Generalnego RSZ, a także najbliżsi współpracownicy i podlegli żołnierze dowódcy 11LDKPanc oraz władze samorządowe Żagania.

„Nieubłaganie  nadszedł czas zamknięcia jednego z najważniejszych etapów w moim życiu – dowodzenia  11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej (11LDKPanc). Służąc największej pasji mojego życia, wiele się nauczyłem, wiele doświadczyłem i co najważniejsze, poznałem  wiele wspaniałych osób”. – mówił do zebranych  generał Czosnek.

Generał Czosnek tuż po przybyciu do Sali Tradycji dokonał wpisu do księgi pamiątkowej, a następnie rozpoczęła się właściwa część uroczystości. Po odczytaniu decyzji i nominacji na nowe stanowiska służbowe, miał miejsce główny punkt uroczystości przekazania sztandaru jednostki wojskowej. Generał Czosnek przekazał sztandar wojskowy jednostki dotychczasowemu zastępcy generałowi Parylakowi, który odtąd pełnił będzie obowiązki dowódcy Czarnej Dywizji. 

Dzisiaj, patrząc wstecz na wszystkie chwile spędzone wśród żołnierzy 11DKPanc, sympatyków  Czarnej Dywizji i osób zaangażowanych wspólnie z Dywizją w sprawy obronności, pragnę podziękować.  Za wszystkie słowa i czyny, za doskonałą, nie zawsze przecież łatwą współpracę. Za każde działanie, które przyczyniło się do rozwoju 11DKPanc i spraw obronności  w naszym środowisku. Dziękuję, że dzięki przyjaciołom Czarnej Dywizji udało mi się w trakcie mojej służby   w szeregach 11DKPanc dbać o dobre jej imię z dumą podkreślając, kim jestem i kogo reprezentuję”. – mówił dalej generał Czosnek.

Generał Czosnek pożegnał się tym samym ze sztandarem. Pożegnanie ze sztandarem jest dla każdego żołnierza chwilą wyjątkowo doniosłą. Jest wyrazem szacunku dla tradycji, przywiązaniem do jednostki wojskowej, a jednocześnie oddaniem hołdu i czci poprzednikom.

Generał Parylak zwracając się do generała Czosnka mówił: „zaledwie półtora roku temu zaczęła się nasza wspólna służba w Dowództwie 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. Twoja maksyma „pracuj mądrze nie ciężko” wyzwalała w nas wszystkich dodatkowe pokłady energii i zaangażowania, zgodnie z zasadą, że „minimum, które musimy zrobić, to dać z siebie maksimum”. Dowódca nigdy nie działa sam, a sukcesy może odnosić dzięki poświęceniu i umiejętnością swoich żołnierzy. Twoje rozkazy, stawianie zadań, stawały się naszym zobowiązaniem do wykonania założonych celów na najwyższym poziomie. Zawsze przy tym okazujesz szacunek dla podwładnych i wysłuchujesz ich zdania. Wspólnie wykonane ćwiczenia z wojskami i szkolenia dowódczo-sztabowe potwierdzały Twoją pewność w działaniu, a szybkość wybranych wariantów działania decydowała niejednokrotnie o powodzeniu i osiąganiu celów szkolenia – „ czas jest największą wartością i nie marnujemy go na byle co”. Delegowanie odpowiedzialności i samodzielności w działaniu ugruntowała we mnie, jako Dowódcy 10.Brygady Kawalerii Pancernej, pewność, że masz pełne zaufanie do mojego dowodzenia i za to szczególnie Ci dziękuję. Jestem przekonany, że czas naszej wspólnej służby przyczyni się do stawiania czoła nowym wyzwaniom, zgodnie z zasadą „Czarnej Dywizji” – zawsze gotowi, zawsze na czas, ready to fight”.

Tekst: mjr Artur Pinkowski